"Jest cicho. Choinka płonie.
Na szczycie cherubin fruwa.
Na oknach pelargonie,
blask świeczek złotem zasnuwa,
a z kąta, z ust brata płynie
kolęda na okarynie:
Lulajże, Jezuniu..."
Konstanty Ildefons Gałczyński
Choinka ubrana, w całym domu czuć zapach pierników, który miesza się z zapachem smażonego karpia, obrus pachnie siankiem, na dworze wreszcie mróz [ha ! jutro ma spaść śnieg],
więc zaczynam czuć tę atmosferę świąt.
Co do życzeń to, nie umiem sama wymyślić czegoś ładnego i odpowiedniego,
kopiować internetowych rymowanek raczej też nie chcę, tak
samo jak życzyć po raz milionowy "zdrowia, szczęścia i pomyślności",
dlatego ... Dlatego życzę Wam, tego, czego jeszcze nie usłyszeliście - tego
co bardzo chcecie aby się spełniło a nikt Wam tego nie życzył.
Spełnienia najskrytszych marzeń ! *:
Wesołych Świąt !
itit