Waaaam.
Dawno Cie tu nie byo. Tzn w Sko, na gg na fbl i kom. Wszędzie, brak kontaktu.
A uświadomilam to sobie dopiero w sylwestra jak poczulam, że chyba czegoś mi brakuje. Kogoś.
Tęsknie za Tobą ! Na serio. Bardzo tęsknie, nie mam pojecia co u Ciebie teraz się tam dzieje.
Jak się trzymasz, czy masz jakieś klopoty, czy mnie potrzebujesz i czy tesknisz?
To jest okropne uczucnie.. Bo wiem, co sie teraz dzieje, wiem co sie sypie, wiem co da sie uratowac, a czego juz nie.
Zaniedbayśmy to. Bardzo. Chcialabym wiedziec co u Ciebie, i rozmawiac jak dawniej,
ale nie bede wspominac, nie dziś ; ) bo dobrze wiesz, ze jakbym napisala cokolwiek zaczynajac ' a pamietasz jak.?' to wspomnienia same z siebie by wychodzily i niszczyly od srodku, badz budowaly, niszczyly wiedzac, ze nie da sie juz tego naprawic, budowaly wieczac, ze jeszcze sie da. Naprawic cos co zjebalysmy. I nie ma sie co oszukiwac, bo przez pewien czas zapomnialysmy o sobie tak o, poprostu. I nie musimy sie oklamywac, serio. Bo kazda z nas to teraz wie. I przypominając to sobie możemy smialo powiedziec jak moglysmy zapomniec? jak ? o osobie która jest wszystkim i bez której dalej nie dalybysmy rady, a przynajmniej kiedys tak bylo.
Nowe przyjaźnie nie powinni zakopywać starej tak? Ciekawe. Ja pierdole. Nie wierze Przeciez tyle razem juz przeżylyśmy.. taki przypal, wgl no wszystko. Nie moge kurwa uwierzyć, że zniszczylysmy coś jednak naprawde pieknego. przyjaźn dwojga lduzi jest cholernie mocna, a jednak nam udalo się to spierdolic, mam teraz wrazenie, ze zam Cie od dziecka, a teraz w tym momnecie sie wszystko spierdolilo. nie wiem wgl jak to sie zaczelo, ze teraz pisze ta notke, i 1/4 tego co chcialabym, zeby sie tu znalazla. chyba najważniesza czesc jest, ze czuje, ze to zjebalysmy, ze mozliwosci naprawienia tego moze juz nie byc, ze cholernie za Toba tesknie i, ze Cie bardzo kocham. Odezwij sie jeszcze kiedyś. Rób to często, proszę.
Weronika.
Kocham Cie. ; *