to jest wielbłąd :) spotkany w czasie drogi na masadę :)
Bardzo fajne jezdzi sie na wielbłądzie, szczerze polecam, tak dziwnie buja , zupełnie inaczej niż na koniu :)
no i wróciłam z Izraela, do którego wrócę, nie wiem kiedy, w ferie, w wakacje, za 2 lata, może w podróż poślubną, ale zakochałam się w tym kraju :)
Jak wylądowałam w Polsce.... to przezyłam szok termiczny, i psychiczny :P bo tu ciemno i zimno:)
W Izraelu było świetnie!!! :)
:[damyrade]:[damyrade]:[damyrade]