znów tu zawitałam.
szrama na nosie ; //
dzieje się ostatnio coś bardzo źle ; ((
tak, wiem, że to czytasz! właśnie Ty. <3
kocham Cię < 3 ; (
coś Mnie natchnęło by napisać tu dłużej.
więc:
sami wiecie, że życie nie jest proste, większość z Nas przechodzi przez nie z pięknie ułożonym sztucznym uśmiechem, by nie wysłuchiwać pytań: co, jak i dlaczego.
wszyscy wiemy, że popełniamy błędy, przez które nasze życie zapada się w otchłań ciemności, która pochłania nasze dobre chwile. taak właśnie o tym mówię, o naszych złych chwilach. o dołach, które łatwo załapać. wtedy potrzebujemy tych prawdziwych przyjaciół. niedługo zaczyna się szkoła, zaczną przytłaczać nas nowe problemy. takie życie. tak, pisząc to myślę jak nie daje sobie rady. jak nigdy nie dam rady. wiem, że pomoc przyjaciół jest niezbędna. ale czasem i Oni jej nie udzielą. jedna litera alfabetu z połączeniem czterech innych jest wszystkich czego potrzebuję. nie chcę szkoły z jednego powodu. czy w końcu nie moze być dobrze?!
pomiędzy ludźmi nie ma szacunku, zniknął On, gdzie? do cholery ludzie. nikt nie pow, że wszscy macie się lubić, ale szanować owszem. ile razy można robić to samo.?
nie wiem. chore ;//
dziwię się Wam ludzie.
!!!
ps. na zawsze <3