Kolejny udany i piękny dzień.
Znów działeczkowo było.
Zdjęcie ze zwiedzania opuszczonych działek, najlepiej.
W końcu można robić bardziej ambitne rzeczy niż siedzenie w domu.
Jutro 14-22 praca.
Lubię nie mieć czasu.
I lubię ten stan potrzeby chwycenia życia z całych sił w objęcia.
Pozytywna energia wróciła.
Tęskniłam za tym.
-- --
pytania: