Cześć,
mam 20 lat i jestem dysfunkcyjną gówniarą,
mam swiat,w ktorym ludzie sie usmiechają, chcą
dac szczęscie,nic nie otrzymując w zamian,
ktoś zainteresowany
sądze,że raczej n i e , ale to nic, kwiestia przyzwyczajenia.
nienawidze tego
patrze na wszystko i mysle, ze ja juz kiedys to widziałam, cały ten syf
to wszystko juz kiedys było i mowiłam ze nigdy wiecej !
.