photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 SIERPNIA 2013

.

Dzisiaj mało co ćwiczyłam, jakoś ostatnio nie mam na to siły, nie wiem czemu. Jutro jade na zakupy <3 Chciałam się jutro zwarzyć, ale jednak zrobie to za tydzień, bo jestem przed okresem. Z jedzeniem nie było źle, może dużo ale raczej zdrowo. Tak bardzo nie chce wracać do szkoły, jak widze niektóre twarze... Rozmawiałam sobie z mamą i stwierdziłyśmy że to nie sprawiedliwe, czemu niektórzy wpieprzają wszystko co im wpadnie w ręce a są tacy szczupli, inni zastanawiają się nad każdą kalorią, a nie chudną. Czasami mam ochote skończyć z tym odchudzaniem, jeść co chcę i kiedy chce, ale wiem że od razu przytyje, więc nie moge. Moi rodzice mówią, ze mam obsesje na punkcie jedzenia. Co tylko zjem, jestem zła, obojętenie czy zdrowo czy też nie. Najlepiej gdybym nie jadła, ale nie potrafie. Rodzice jakby się o mnie matrwią. Mama dzisiaj powiedziała że ma nadzieje, ze na nic nie zachoruje, zapytałam o co chodzi, powiedziała ze o anoreksje, mówiłam że mi do tej choroby dużo brakuje, a ona że od czegoś się zaczyna. W sumie racja, ale mój organizm ma z czego czerpać energie, wiec jest dobrze. Ciesze się bo dzisiaj nie zjdłam tej chałwy, leży sobie w szafce, tylko jej posmakowałam, może z 10g, ale nie więcej. Obym jutro sie nie najadła. Czasami chcę schudnąć zdrowo, chce nawet zwiększyć ilość kalorii, żeby organizm miał czas, a potem jednak chce szybko i jestem na siebie zła gdy tylko coś zjem. W szafce leży drożdżówka, nie moge jej zjeść :<

Takie moje wypociny, nie wiem po co pisane.

 

BILANS:

śniadanie: 3łyżki płatków owsianych, łyżka otrębów, troszke activi, plasterek nektarynki, łyżeczka dzemu niskosłodzonego

II śniadanie: 150g sereku wiejskiego lekkiego z plasterkiem nektarynki, łyżeczką dżemu i danio

obiad: ciemna bułka, pół z pomidorem i odrobiną serka wiejskiego Capri, pół z odrobiną serka śmietankowego lekkiego i odrobiną dżemu

podwieczorek: -

kolacja: 150g serka wiejskiego lekkiego z plasterkiem nektarynki, łyżeczką danio i dżemu

Czemu ja jem tak dużo, nie wiem jak ograniczyć te głupie kalorie, chyba przestane pisać te bilanse bo wstyd

 

AKTYWNOSC:

40 min biegania

killer

Komentarze

Junior bebutterfly W sumie to nie wychodzi na tak dużo ze względu na kaloryczność tego wszystkiego.

Możesz napisać ile ważysz i jaki masz wzrost?

Powodzenia dalej :*
01/09/2013 12:14:44
itakschudne Mam około 166cm, a z wagą nie wiem jak teraz, ostatnio było 62.9 :<<
01/09/2013 22:00:39
Junior bebutterfly Miejmy nadzieję, że rok szkolny w jakiś sposób będzie nam służył...
02/09/2013 17:29:20
Junior zdrowekalorie93 bułka z bananem i masłem orzechowym :)
Twój komentarz.:)
02/09/2013 10:42:48
itakschudne A, już wiem o co chodzi :D
02/09/2013 10:45:58
Junior zdrowekalorie93 znane połączenie. żałuj :)
01/09/2013 22:01:50
itakschudne nie rozumiem?
02/09/2013 10:18:24
delgadocuerpo Kochanie każdy potrzebuję czasami się po prostu wygadać <3
01/09/2013 13:51:41
dammradee Piekny ten brzuch *.*
01/09/2013 1:07:57
nnea polecam mierzenie się zamiast ważenia, wtedy nawet okolice okresu nie zaważą na efekcie i jego wiarygodności :)
31/08/2013 22:59:41
chcee65kg czasem lepiej sie wypisać ;)
31/08/2013 22:18:08
zepsutajulia moi rodzice też mówią, że mam obsesję na punkcie jedzenia. gdy odmawiam zjedzenia czegoś, to tata zaczyna swoje monologi, że po pierwsze nie wiem, co dobre, a po drugie nie będzie ze mną po szpitalach jeździł, bo ja się głodzę. to nieprawda, ale on przesadza.
31/08/2013 21:25:26
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 8
zepsutajulia ahahha moi nie grożą mi zabraniem laptopa, na szczęście. akurat z tego, że ćwiczę się cieszą, bo ja zawsze unikałam wszelkiej aktywności - zwolnienia itd...
31/08/2013 21:31:27
itakschudne a moi twierdzą że przeginam, obojętnie która w nocy to ja ćwicze, oni śpią a ja ćwicze, denerwuje ich to że nie moge odpuścić ani jednego treningu
31/08/2013 21:34:52
zepsutajulia nie ćwiczyłam przez 3 lata. przez całe liceum z koleżankami nie robiłyśmy nic. ale wzięłam się w garść i teraz joga, pilates i takie tam. rodzice są w szoku, ale nie denerwuje ich to.
31/08/2013 21:36:20
itakschudne moich czasami też nie, ćwicze z mamą i wtedy jest spoko, ale gorzej gdy mówię że nie mam siły czy nie chce mi się albo późno wrócimy. z drugiej strony gdybyśmy jadły co popadnie i siedziały na kanapie byłoby gorzej :>
31/08/2013 21:41:11
zepsutajulia moja mama ,,uprawia'' nordic walking, ale nie ćwiczy ze mną. wolę ćwiczyć sama ;d lepiej cokolwiek, niż nic ;)
31/08/2013 21:50:51
coraazmniej też mam tak z tym odchudzaniem, czasem mam to ochotę pieprznąć to wszystko w chol.ere i się nie męczyć, ale damy rade <3
31/08/2013 21:26:46
itakschudne musimy :*
31/08/2013 21:30:22
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika itakschudne.