Nie wiem, czy wiesz, ale chciałabym abyś był panem mojego domu.
Abyś zapalał w kominku podczas takich zimowych wieczorów jak ten,
abyś mył samochód w każdą sobotę.
Abyś pił ze mną każdego ranka kawę i smarował kanapki masłem i konfiturami. Abyś był w moim życiu kimś, kogo mam obok na co dzień, a nie od święta, ani nie w wakacje i długie urlopy. Ale ty tego nie rozumiesz
"Zawsze" lub "wiecznie" to nieprecyzyjne określenia, nie powinno używać się ich w stosunku do miłości.
cos sie konczy, a cos sie zaczyna. no cóż. a ty przestań zamartwiać się jednym dupkiem który nie jest tego wart. bo żaden facet nie jest wart łez kobiety która go kocha
Ej może nie wiesz ale ja żyje, jestem, wciąż oddycham,może trochę cicho i wolno ale oddycham, spaceruje po tych samych miejscach, chodzę do tej samej szkoły, mam ten sam numer telefonu, mieszkam w tym samym miejscu. Nie zmieniłam sie ani trochę i jak zawsze mimo bólu sie uśmiecham i wiesz nie zniknełam nie wyjechałam nie zapadłam się pod ziemię, wciąż tu jestem i czekam choć wszyscy wokół mówią że nie warto
Bo to co do ciebie czuje się nie zmieniło
Przyjdzie czas, że role się odwrócą...ja zapomnę, a wyrzuty sumienia Twoje życie zakłócą.
Życie złudzeniami może być miłe, lecz to przed czym uciekasz w końcu i tak cię odnajdzie.
Potrzebuję tego bałaganu, który On robił w moim życiu
Me serce pęka, ma dusza krzyczy, chcę tylko troszeczkę ciszy...