My home is where my heart is
Dodano: 24 SIERPNIA 2007
Foto: Jezioro Muszowskie
Komentarze
ladyamfetamina
W Grzybowie bylo swietnie(szczegolnie ze pierwszy raz bylam wiec tym wieksze wrazenie) ale niestety wlasnie brak osob z naszego turnusu wiele zmienial.. :( W przyszlym roku musimy WSZYSCY pojechac!!!
25/08/2007 18:30:28
Użytkownik usunięty
Asiu Bi, niedzieli nie można porównywać do soboty. toż to jawne bluźnierstwo. ale Tobie [TOBIE!] jestem w stanie wybaczyć. czuję się udobruchana po ostatniej nocy, za którą dostałam 20pln. :]
Grzybowa faktycznie można pożałować, ale soboty. za rok uda Ci się wpaść (wierzę w to) i porobić profesjonalne zdjęcia. ;) btw. Sława przyobiecała mi przesłanie tej kliszy Twej, co poszła w obieg, ale słuch zaginął. może się kiedyś doproszę. mniejsza.
pięknego masz ptaka. :)
Grzybowa faktycznie można pożałować, ale soboty. za rok uda Ci się wpaść (wierzę w to) i porobić profesjonalne zdjęcia. ;) btw. Sława przyobiecała mi przesłanie tej kliszy Twej, co poszła w obieg, ale słuch zaginął. może się kiedyś doproszę. mniejsza.
pięknego masz ptaka. :)
24/08/2007 23:39:17
fgfhdfcij
dopiero teraz przeczytalam komentarz:)
ano Krzysiu rlz, płakał jak się z nami żegnał. Kochany jest:)
taki Krzysiu:D:D
w Grzybowie byłam i było nudnawo także nic nie straciłaś. Tyle że ja byłam w niedzielę, a w niedzielę nie było naszego zastępu wojów z Gutowa..No i dochodzę do wniosku że wiekszą frajdę ma się jak sie jest przebranym za woja i siedzi pod namiotem niz jak sie jest publicznością.
Piękne zdjęcie. Pozdrawiam:*
ano Krzysiu rlz, płakał jak się z nami żegnał. Kochany jest:)
taki Krzysiu:D:D
w Grzybowie byłam i było nudnawo także nic nie straciłaś. Tyle że ja byłam w niedzielę, a w niedzielę nie było naszego zastępu wojów z Gutowa..No i dochodzę do wniosku że wiekszą frajdę ma się jak sie jest przebranym za woja i siedzi pod namiotem niz jak sie jest publicznością.
Piękne zdjęcie. Pozdrawiam:*
24/08/2007 18:36:45
Użytkownik itakartawik
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
