Dawid pojechał wczoraj na wesele i nie wrócił na noc, więc ja to wykorzystałam i spałam u niego w pokoju :D ale się wyspałam xdd pies mnie nie obudził ani tata więc spało się dobrze :pp
wstałam o 12, babcia woła na obiad a ja jeszcze nie ogarnięta ;]]
przebudziłam się jakoś o 7/8 skoczyłam do łazienki i napisałam esa do Dżasty, że jednak jutro do niej wbiję ..
Jutro zrobię 15 km , i tak niewiele . :ppp ale trochę mi się nie chcę . Nie wiem czy brac ze sobą psa czy dać go babci pod opiekę :] ale raczej dam go babci xD
tak wgl to wakacje zapowiadają się bardzo fajnie dlatego, że wszędzie z dżastą . :pp
Marzenia . ? to jest bardzo wielka rzecz . Wiadomo, że marzenia trzeba spełniać , nawet te największe , nawet jeśli myślimy ze to jest nierealne ale trzeba spróbować bo nigdy się nie dowiemy na ile nas stac ... Dużo osób gdy zaczyna spełniać marzenia i zaczyna się ta droga pod górke to wtedy wieszkość rezygnuje . I to jest błąd . ! Przecież jeżeli zaczeliśmy i już niewiele nam zostało to trzeba to dokończyć bo gdy tego nie zrobimy wszystko jest bez sensu i myślimy że jesteśmy niczym , ze nic nie mozemy wiecej zrobic i tak dalej . ale to nie chodzi o to . trzeba w siebie wierzyć nawet jeżeli inni nie wierzą i brać się do roboty , bo nie zawsze będzie taka szansa/możliwość na spełnienie lub zrealizowanie swoich marzeń .. trzeba koszystać z każdej napotkaniej okazji bo to może właśnie ona przybliży nas do spełnienia marzeń . Jest wiele osób którym nawet rodzina, przyjaciele, bliscy pomagają spełniać to o czym marzymy . i to jest piękne , bo przeciez czesto zdarza się tak że rodzina i te inne osoby mają Cię gdzieś i zycza Ci najgorszego nie wierzą w Ciebie i Ty nie masz w nich wsparcia , nie patrz na to . Patrz tylko na siebie i na swoje możliwości bo sam możesz osiągnąć dużo ale z rodziną/przyjaciółmi/bliskimi jeszcze więcej : )
plany na dziś . ? może pojade do Janowca
ym . i znowu sama w domu ;D:D
no ale jade do Tyśki to nie bede az tak długo samaa
dodam coś wieczorem :]]
siemka miśki ;D