No i tak kończą się ferie.. :)
Dwu tygodniowa praca z najkochańszmi czterokopytnymi stworzeniami..
Tego mi poprostu brakowało .. :)
Wczoraj Irys booooski był.. Z wolnego kłusa na lekką łydkę do galopu...
Do tego galop zebrany wolny <33
kary nie najgorzej... Przez mały przypadek były dwa kroki galopu xD
Można powiedzieć że galop ma zaliczony xD
Ogólnie to jutro do taty jadę sianko zawieść :)
Może uda mi się chwilkę z Karym popracować.. ;D
Dzisiaj po poewrocie tata do mnie zadzwonił...
I powiedział mi że konie uciekły do sąsiada xD
Dobrze że go nie było bo by dalej gdzieś pogalopowały a tak to była brama zamknięta xD
Jutro praktyki.. Mam nadzieję że przeżyję bo dzisiaj padam...
...
<33
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24