Dawno mnie tu nie było.... Życie pędzi do przodu, raz jest lepiej a raz gorzej, całe szczęście, że to pierwsze występuje częściej;))
Nie mam pojęcia nad czym mam się rozpisywać.
Co utrudnia mi życie? Praca i brak czasu... (doba mogłaby wydłuzona do jakiś 28-30h).
A co mi je urozmaica? Tylko jedna osoba PAULA!!! (to imię powinno być napisane mrocznie i przerażająco. Aż ciary przechodzą po plecach...) nie znałem wczesniej nikogo tak morcznego a zarazem delikatnego, wrenego a pomocnego, mściwego lecz kochającego i szalonego ale rozsadnego. Zapomniałem dodać, że jeszcze ciapowatego;P (czasem z miną buldoga) KOCHAM CIĘ WŁAŚNIE ZA TO WSZYSTKO!!!! nie zmieniaj się, prosze;****
PS Już ponad pół roku jesteśmy razem ;DDD szybko ten czas leci... jeszcze tylko całe życie i dam ci spokój:*:*:*:*