No cóż, granie w TS3 od dłuższego czasu zaczęło mnie nudzić więc rozmyślam nad stworzeniem nowego photobloga o odmiennej tematyce, tym razem związanej z piłkarzami. Piłka nożna stoi teraz u mnie na pierwszym miejscu i cała moja uwaga jest skupiona tylko i wyłącznie na tym sporcie. Moja mama twierdzi, że mam obsesję na tym punkcie, ale tak samo mówiła o czytaniu książek a jakoś się przyzwyczaiła. Ogólnie całe to zainteresowanie nie zaczęło się jak u niektórych dopiero wraz z rozpoczęciem Euro 2012, tylko kilka lat wcześniej. Jednak z racji, że nie mogłam nawet biegać to musiałam odpuścić sobie ten sport, co uczyniłam z wielkim bólem serca. Na szczęście w czerwcu lekarz oznajmił mi, że po trzech latach przesiadywania bezczynnie na ławce w trakcie wfu mogę nareszcie ćwiczyć! No i wtedy zaczęło się na nowo - jeżdżenie co drugi dzień do centrum i chodzenie z Agnieszką i Anią na Orlik, trenowanie aż do opadnięcia z sił. Teraz kiedy wreszcie znalazłam się w dużym mieście, w którym jest więcej sklepów sportowych niż jedynie jeden zaczęło się prawdziwe oszczędzanie i planowanie co będę mogła sobie kupić w najbliższym czasie. Na pierwszym miejscu listy zakupowych marzeń stoją korki Adidas Predator Lethal Zones, ale prawdopodobnie będę musiała zadowolić się innymi, ale też z Adidasa. No cóż, mój fundusz jest trochę ograniczony, więc nie mogę przesadzać z zakupami, bo nie starczy na inne potrzebne do grania rzeczy. Możliwe, że kuzynka z Anglii kupi mi te buty, ale coś w to szczerze wątpię. W każdym bądź razie po zakupie korek zaczynam składać na rękawice bramkarskie, które też powinny być na pierwszym miejscu. Miejmy nadzieję, że jak babcia usłyszy jak bardzo pragnę spełnić swoje marzenia o zagraniu jakiegoś poważnego meczu w zawodach sypnie troszkę kaską. Później mam zamiar kupić sobie inne podstawowe rzeczy typu ochraniacze, bluzę bramkarską i spodenki. Te dwie ostatnie rzeczy może zapewnić mi szkolna drużyna, do której mam nadzieję, że się dostanę. Ale skoro przyjaciółka, która jest ze mną szczera aż do bólu i gra w piłkę nożną już od czwartej klasy twierdzi, że mam prawdziwy talent do grania na pozycji bramkarza i cholernie dobrze bronię nawet te jej najlepsze strzały. Hm, okaże się.
~niedługo opowiem Was o historiach, które razem z Agnieszką wymyślamy. Nasza wyobraźnia nie zna granic. Z dumą zdradzę Wam, że jestem żoną Casillasa, a Agniecha żoną Torresa. XD
Inni zdjęcia: Nad morzem patkigdZ Koszyczkiem patkigdTorcik patkigdnowy keris25.05.2025 evenstarLot samolotem bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24