Tu coś jakby trochę więcej widać.
Piję kawę (!), przysypiam, nie mam siły, nie chce mi się. Próbuję sobie przypomnieć czy w ogóle umyłam dzisiaj zęby. Chyba jeszcze nie umyłam. Ale wstyd. Ale lenistwo. Ale self-induced boredom. Jak tak dalej pójdzie to nie będzie najlepiej. Z tego wszystkiego robi mi się brzydki kolor skóry, oczy mi się zapadają, włosy zasnęły i mi nie rosną.
Taka jestem dzisiaj leniwa, że cieszę się, że nie mogę wyjść na dwór, bo za bardzo świeci słońce. Bardzo jestem zadowolona, że wymówka dla niewychodzenia sama się znalazla i na propozycje spaceru mogę głośno i bezczelnie odpowiedzieć "ale ja nie mogę!".
Ale to miało dziś wyglądać zupełnie inaczej...I wcale nie wstałam zbyt późno...Ciekawe...
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Ja pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24