Z Oliweczkąą ;)
Jeeju jak długo mnie tu nie było ; O, tyle się działo..
Najlepsze wakacje '10 !
Było morze-caałe wybrzeże można powiedzieć- , OKUNINKA,Przemyśl ; )
No to jeśli chodzi o morze to było bardzo bardzo miło ;) Mimo iż z rodzicami ale się nie nudzłam gdyż zwiedziliśmy prawie całe wybrzeże ( no nie całe ale wiecie) ; ) Był Gdańsk,Sopot,Gdynia,Rumia,Puck,Władysławowo,Mieroszyno(nocleg),Jastrzębia Góra,Karwia,Białogóra,Dębki,Łeba były także Chałupy bo jakże by inaczej i ta piosenka ciagle w mojej głowie haha ;d. No i Hel oczywiście wróciły tamte czasy gdy byłam tam na wczasach ahh.. Oczywiście było płynięcie statkiem w Łebie i jakżeby inaczej musiało coś się stać a mianowicie jakiś skuter wodny tonął ale obyło się bez naszej pomocy niestety ponieważ było za płytko dla naszego statku aby pomóc człowiekowi.Wiem troche dziwnie ujełam poprzednie zdanie ale nie mam w sumie do tego głowy zabardzo ( niedawno wstałam ). No ale opowiadam dalej.. Hyym pamiętam tego chłopaka z plaży niestety widziałam go tylko 2 razy bo tylko 2 dni mieliśmy pogodę ; [ I mój zajebisty tatuaż z henny który zmył się 3 dnia.. ; D No i piękny zachód słońca w ostatni dzień, mam go przed oczyma nawet teraz. haha ;d No i czekał nas powrót do domu który trwał 9 godzin... powróciwszy do domu robiłam wszystko w pośpiechu bo miał przyjechac po mnie Jarek ponieważ o 4 rano czekała mnie kolejna podróż która trwała 8 godzin mimo iż było połowe mniej drogi niż nad morze. To był wyjazd w rodzinne strony czyli do Włodawy, od początku mi się to nie widziało.. miałam tak jakby złe przeczucia. No i gdy już dojechaliśmy oczywiście w pierwszy dzień był NIE OGAR bo jakżeby inaczej. I w ten dzień poznałyśmy też dużo osób płci przeciwnej haha to był podryw na piłkę Haha nie no.. ; p No i tez w ten dzień poznałyśmy fantastyczna czwórkę czyli Mateusza,Dawida,Miśka i Tomasza ;) Oczywiscie wymieniliśmy się numerami i mieliśmy spotkanie na następny dzień i wtedy też dowiedziałyśmy ile mają lat i jak na imię ; 3. No i na nastepny dzien znów sę spotkalismy pamietam, że było zachmurzone niebo ; / ale i tak się kąpaliśmy no i cały dzień z chłopakami było prze mega zajebiście. No i przetrzymałyśmy ich jakieś 2 dni. W ostatni dzień spotkaliśmy się na plaży z rana i nie zapomne tego jak przyszli i powiedzieli nam, że wyjeżdzają dzisiaj po południu ;/ I ten dzień był najlepszym dniem spędzonym z nimi a także najgorszym. gdyż gdy się spakowali oczywiście ledwo się wyrobili dzięki nam ; D było to straszne pożegnanie ; [ No i wsiedli do busa ( złego dodam) I ten telefon od Miśka po godzinie, ze są w Okunince na polu namiotowym. AAA wrócili do nas !! oczywiście poszliśmy odrazu do wody ; ) I jakby nie było było wszystko ok gdy nagle przyszła zjebana burza i grad i wszystko na raz o.O To nam nieźle pokrzyżowało plany.. No ale gdy przeszła burza po godzinie pożegnalyśmy się z chłopakami ostatni raz MASAKRA ;9 do teraz mam łzy w oczach.. ;[ TĘSKNIĘ jak nie wiem coo. Ale widzimy się pod namiotami za rok.. postanowione.!.No i gdy już odjechali miałyśmy takiego doła, ze nic by nie pomogło..No ale pojechalyśmy znów nad jezioro do Okuninki.. oczywiście nie ogar był bo po co się ogarniać skoro nasi odjechali ?? ; ( No i od rana oczywiście miasteczko, aby się pocieszyć poszłyśmy na karuzele ; ) I już wtedy zauważyłyśmy, że chodzi za nami czwórka kolesi Haha ;d oczywiście czwórka macho haha wszyscy okulary i 2 metry wyokosci XD Po wyjściu z karuzeli poszłyśmy po okulary kaśki.. kiedy podszedł jeden z czwórki haha ;d No i oczywiście nowi znajomi także z tego samego pola namiotowego co poprzedni. No i oczywiście się przedstawili był Mateusz,Michał,Mareczeksiatkarz haha ; D,Ludwik ;p. No i 2 dni spędzone z nimi, trochę krótko. Ale też widzimy się za rok ; D.Byliście zajebiści ; *. o i w dniu wyjazdu poznałyśmy zajebistą siódemkę ;)) czyli Krzysiu,Arek,Tomek,Hubert,Kamil,Patryk i jeszcze ktoś tylko zapomniałam. No i z nimi także zajebiście spędzony dzień tylko niestety jeden gdyż byli tylko na jeden dzień. No i ta straszna tragedia w jeziorze Białym. {*} no ale byWA, ze tak powiem. No i dodam jeszcze, ze te 3 grupki są z jednych okolic, czyli Podlasie. ; ) Wszystkich bardzo kocham i widzimy się za rok ; DD
No i na koniec Przemyśl 3 dni, takze fajnie spędzone.najgorszy był powrót do domu bo jechaliśmy ładne pare godzin.. No ale trudno juz jestem w domu i jadę zaraz na miasto pewnie. A zdjęcie na torze saneczkowym w Przemyślu.
trochę się rozpisałam ale i tak pominełam dużo szczegółów.
A i widze się chyba dzisiaj z osobą za którą bardzoo tęskniłam. < 3
+dzięki za pasek niachniachhh * W *