Ostatnio za każdym razem gdy coś próbuję tutaj sensownego napisać, kończy się
tym samym; wymazaniem wszystkiego i odłożenie tego na tak zwane później.
Nie jestem w stanie opisać tego co się dzieje obecnie w moim życiu. Czuję się
jednocześnie szczęśliwa i zawiedziona. Sama nie wiem co mam myśleć, tysiące
pytań gromadzi się w mojej głowie, nie jestem w stanie odpowiedzień na ani jedno
z nich. Pełna obaw i sprzecznych myśli , których nie potrafię poskładać w jedną logiczną
całość, przykro się robi gdy patrzę na otaczający świat , zdaję sobię sprawę jak wiele rzeczy
ucieka mi przez palce, jak wiele rzeczy się zmienia a ja nie mam na to żadnego wpływu.
Do trzech rzeczy musisz się w życiu przyzwyczaić - cierpienia,
przelotnego szczęścia i zawodu. One będą z Tobą na każdym kroku.