kolejny ciekawy dzień za nami , zdecydowanie najlepiej jak mogłysmy poradziłyśmy
sobie z nagraniem teldysku do welcome to st.tropez mysle że powinnyśmy pomysleć
o tym żeby robić to zawodowo, tanczenie i słuchanie `wielkiego bum` Olki , która spada
na podbica potem mały rajdzik bo kerfurowskich sklepach i zwiedzenie każdego
możliwego sklepu, chyba postopiłysmy troche nie ładnie z butikiem , ale to nic,
haha i do teraz się śmieje Olka z sukienki , którą byś przeznaczyła na specjalną okazję.
Nogi mnie już dawno tak nie bolały i dawno ludzie się na mnie tak dziwnie nie patrzyli,
a pan na plantach fajny był i ciekawe propozycje składał jednak dalej podtrzymuje swoje
zdanie , bo na samą myśl o tym chce mi się wymiotować no i mam chyba uraz do końca życia.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika interview.