dzisiejszy melanż u Pauliny, który zakończył się w wannie <3
obyło się bez parówek.
zdjęcie robiła Justyna. żeby nie było :D
taaak, my wiemy który to Nirvan... :dd
przepraszam Paulina, że zdjedliśmy Ci całe jedzenie. ale uwielbiam twoje włoskie lukierki. <3
________
ostatnio nie ogarniam samej siebie. nie wiem, czego chcę i do czego dążę. pora sobie to wszystko przeanalizować i poukładać...
jak na razie zapowiada się sentymentalny wieczór. a jutro będzie wielką katastrofą.