Jakoś tak lubię to zdjęcie <3 Z Madzią ;*

        Czuję, że muszę coś zmienić. Już nie mogę tak żyć. Za dużo tu kłamstwa, udajesz, że nic dla ciebie nie znaczy a myślisz o tym cały czas. Czy uważasz, że warto przekreślać kilka lat ? KILKA WSPANIAŁYCH LAT...

Zastanów się czy to co robisz jest ok. Mówisz, że nie masz sobie nic do zarzucenia. Przyznajesz się , że nie jesteś święty ale to nie jest twoja wina. To jest wina was obojga. Możecie się unikać ale to nie załatwi sprawy. Walczcie kurva bo siedząc na dupach sprawy nie załatwicie.  Tacy obojętni. Udajecie, że tak jest dobrze a nawet lepiej.

Kiedyś staniecie twarzą w twarz i kamiennym spojrzeniem rzucicie gardzący wzrok po czym odwrócicie się i ze łzą w oczach przyznacie, że tęsknicie i wcale nie jest tak fajnie.  Ale będzie już zapóźno. I właśnie wtedy dotrze do ciebie, że mogłeś słuchać tej głupiej idiotki, która w żałosny sposób próbowała was ratować. Ale musisz sobie uświadomić jeszcze jedno ta żałosna idiotka wkońcu też się odwróci.