Nie jestem typową laską nie kręcę włosów na wałki nie krzyczę na
widok ślicznych butów nie noszę w torebce pięciu odcieni
błyszczyków. nie jestem typowo piękna i nad wyraz kobieca, ale
potrafię kochać, bezgranicznie .
Nie chodzę w markowych ciuchach.Nie spędzam dwóch godzin przed
lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach.I to Cię boli.Bo
ja nawet w ubraniu ze szmateksu,bez makijażu i w schodzonych już
trampkach jestem lepsza od niej.
Nie jestem sukowatą , pieprzoną księżniczką . nie mam przyjaciela
geja i nie palę grubych , tanich papierosów . paradoksalnie jestem
wulgarna i chyba z każdym dniem coraz bardziej chamska . ;DDD
Szła boso ulicą, w ręce trzymała ulubione szpilki, uśmiechała się
sama do siebie, ludzie się na nią dziwnie patrzyli, a ona była po
prostu szczęśliwa.
Jak ci przypierdole to dr . house będzie miał zagadkę na kolejne
1ooo odcinków . : >
Uwaga ! Nakurwiam szczęściem ! <3
Uwielbiam te dni kiedy wszystko sie układa , a każdy ciśnie beke z
byle jakiego wypowiedzianego słowa i liczy sie tylko co jest tu i
teraz .
Tak . wiem , że jestem inna . ale wiesz co ? . jest mi z tym
zajebiście dobrze .
Założę dresy, za dużą bluzkę, kaptur z ulubionej bluzy na łeb,
słuchawki w uszy. wyciągnę fajkę i pójde przed siebie. w takim
stanie nie zatrzymasz mnie, ani nie wkurwisz, bo najlepsze dla
mnie są spacery z rapem.
A gdy się spotkamy zademonstrujesz mi dwukropek i gwiazdkę? :*