Ubrana w piżamę, ze skarpetkami na stopach i narzuconej na ramiona bluzie, siedzę na parapecie i wyglądam przez okno. Dzisiejsza pogoda w ogóle mi nie pomaga; wręcz przeciwnie - sprawia, że czuję się jeszcze gorzej. Z głośników wydobywają się dźwięki piosenek Lady Panku. Tak jak jeszcze dwa miesiące temu nie chciałam wakacji, tak teraz nie chcę, by się skończyły.
Nie mam nawet ochoty oglądać Diamentowej Ligi.
Nie zrobię sobię gorącej czekolady, kakao, czy też cappuccino - mają za dużo kalorii [xD] Zrobię sobię herbatę bez cukru, o. [Tak jak słynne "grosz do grosza, a będzie kokosza", tak jest z kaloriami: kaloria do kalorii, a będzie nadwaga] I tak ważę już za dużo.
+ Achhh, gdyby Mama się zgodziła na mój pomysł, byłabym najszczęśliwszym człowiekiem na całym świecie.