Czuję nadchodzącą wiosnę..
Czuję promienie słońca..
Czuję radochę..
Cieszę się ostatnimi godzinami weekendu nad książkami z chemii..
Zbyt wiele rzeczy mam do zrobienia.. A nie chce mi się bardziej niż zwykle..
Naszczeście już w piątek do Zakopanego!