Znam wlewanie w siebie wódy, uciekając od problemów, bo trudno jest się dogadać miedzy Marsem, a Wenus. Nic nie mów, usiądź w fotelu wygodnie i popatrz, znam uczucie nienawiści i wiem jak to jest kochać.
Bardzo **ujowo zaczęta sobota, mam nadzieje, że jej druga częśc będzie lepsza.
Zawiodłam sie poraz kolejny na jednej z najważniejszych osób w moim, życiu, tym razem nie będzie już kolejnych szans. Gówno prawda, ludzie obiecują poprawę, może i widać zmiany, ale tylko na krótki okres, potem znowu przychodzi czas kiedy co noc płaczesz do poduszki i obiecujesz sobie, że juz nie wybaczysz, tak obiecujesz sobie to w złości i żalu do tej osoby, Gdy przyjdzie moment kiedy ta osoba poprostu Cie przeprosi i przytuli Ty miękniesz. Nie tym razem..
Lecimy na trening <3