.1.
- Alex co ty zrobilaś ? - zapytała sie jej najlepsza przyjaciółka Ava. Alex była mądra ale potrafiła doprowadzić inne dziewczyny do łez. Była nawe ładna brązowe długie włosy , zielono niebieskie oczy , szczupła , uwielbia tańczyć i śpiewać. Zawsze ubierała spódniczki
krótkie i bluzki z napisami. Ava ....była gotką miała długie rude loki , zielone oczy , tak samo jak Alex szczupła , lubiła ubierać sie
mrocznie. Gorsety ,spódnice , kryzy i różne inne dodatki.
- no co chciałam tylko pożyczyć po koleżeńsku długopis - odpowiedziała Alex cicho. Ava popatrzała sie na nią i wyszła z ubikacji. Alex poszła za nią.
- o co ci chodzi Ava ? - zapytała Alex która nie mogła nadążyć za krokiem Avy.
- czy twoim zdaniem to było koleżeńskie...wiesz że chcą cie przepisać do innej szkoły po co chciałaś ją pobić ? - Ava stanęła i prosto w oczy Alex sie paczała.
- no bo ona....paczła sie na mnie - odpowiedziała głupio. Alex mogła być wydalona ze szkoły ponieważ biła każdą dziewczyne w szkole za to ze sie na nią popaczała. Ava sie martwiła ze nie da sobie rady z nią i ma racje nic jej nie pomoże.
- nie możesz tak robić rozumiesz - tupneła noga Ava i szła dalej. Alex zgodzia sie. Poszły na lekcje histori. Lekcje szybko im spłyneły.
.2.
Ava zaprosiła do siebie Alex. Chciały wywoływać duchy. Podobało im sie to z jednej storny a z drugiej nie. Ava lubiła zmarłych , inne stworzenia nie z tej ziemi a Alex...lubiła imprezować i sie bić. Ava wyciągneła czarną tablice z literkami i medalionem inaczej ouija który im pomoze w wyłowywaniu duchów.
- boisz sie prawda Alex - zaśmiała sie cicho Ava.
- nie boje sie . To jest troszke dziwaczne - stwierdziła i usiadła na podłodze Ava zrobiła to samo. Na środku nich była tablica.
- to co mówimy ...czary mary ? - zapytała Alex. Ava westchneła.
- za duzo bajek Alex - tym razem to chciała przywalić Avie ale to jej najlepsza przyjaciółka.
- ok .powtarzaj po mnie....jeśli jest ktoś w tym pokoju nie z tego świata niech napisze - powtarzały pięć razy...aż ktoś przesunął . Oby dwie sie przestraszyły.
- tak - wyladowało na tablicy.
- kto ? - zapytała szybko Alex. Nic sie nie pojawiło. Alex zaczeła sie śmiać.
- a ty czego sie śmiejesz ? -zapytała Ava.
- bo to jest dziwne - stwierdziła . Coś na tablicy sie poruszyło.
- jestem Tommy - dziewczyny paczały po sobie ze strachem w oczach. Oby dwie uciekły z domu. Były w szoku. Nie chciały o tym rozmawiać przez dłuższy czas. Ava nie spała w swoim pokoju. W ogóle do niego nie zaglondała bała sie. Alex zastanawiała sie kto to jest Tommy. Chciała sie dowiedzieć ale przeszkadzała jej w tym Ava. Twierdziła ze wpędzi je w kłopoty. Tym bardziej ze musiały komuś o tym powiedzieć. Swojemu przyjacielowi Danowi. Jest to blondyn o niebieskich oczach i jasnej karnacji. Był umięśniony. Lubi jeździć motorem. Ava zakochała sie w nim od pierwszego wejrzenia dlatego Alex go zostawiła dla niej.