Życie jest cholernie ironiczne, potrzebujesz hałasu by docenić ciszę, smutku by docenić szczęście, nieobecności by docenić obecność.
Weekend = nauka + cała sobota spędzona na dzwonieniu o odpieraniu telefonów 55 po każdej godzienie haha. <3
lubie, to .
Tyle spraw na głowie codziennie tyle się dzieje, nawet nie wiesz kiedy to wszystko tak bardzzo Cie zmienia .
Idę robic projekt na polski , później na mały spacer.
Miłej niedzieli ;*.
Myśle, że nie steło sie nic.