patrze na ciebie i nic.
nic mnie nie rusza. na nic nie licze.
moje serce zostawiłam 60 km stąd.
i niech narazie tam zostanie. <3
nie wiem czy chce to zrobić.
nie wiem czy jestem gotowa rozbić twoje serce na milion kawałkow tak jak ty rozwaliłeś moje.
czy jestem aż tak podła/wredna/zła?
dzisiaj przyjezdzaja moje siostry.
jutro pół rodziny.
nie ma to jak rodzinka, a szczególnie moja. ;d
Skarb. <3