Gniezno xD
Wróciłam na weekend i znów wracam. do Pzń^^
Pierwszy tydzień pracowity. Ahh...
- Najpierw poniedziałek. Przeprowadzka. Musiałam pół domu wywieźć, żeby tam przeżyć ^^ Później trzeba było posprzątać i wypakować się. Następnie misja Plaza i Pestka. xD Stwierdzenie: Po co są te wszystkiem centra, jak nie można dostać tam nawet podkolanówek ;/ Żenada.
- Wtorek: 9.00 - rozpoczęcie w auli na Wieniwaskiego. Nudy, więc z Aśką szybko się zmyłśmy ^^
11.00 - aula na wydziale chemii UAMu. Ledwo tam przeżyłyśmy z Asią. 2,5h spędzone. Wykłady ' o ekilsirze młodości, krótka historia naszego wydziału oraz zasadach BHP.' I wiadomo, kto odbierze nagrodgę Newtona xD 
- Środa: Oficjalne rozpoczęcie roku akademickiego na UAMie. Dzień wolnyxD Więc wróciłam do Gno.
- Czwartek. Wreszcie zjęcia.
Tylko nie pomyślcie, że ja jakaś chora. Po prostu przez te 4,5 miesiąca brakowało mi szkoły. xP Informatyka luzik. Oczywiście wszystko to powtórka. Word, Excel i te sprawy. Jedyny nowy program to jakiś Chem.... coś tam xD do tworzenia struktur i związków chemiczynych. Ale dam radę ;D Kto by nie dał. A poźniej do domku, bo nie było ćw. z fizyki ;) Czyli wolna już o 11. 15;D
- Piątek: Cieszyć się czy płakać? Oto jest pytanie. Laboratorium z podstaw chemii. Sprawy organizacyjne xD Ładnie powiedzine i już za tydzień trzy kolokwia.
1) z zasad BHP w pracowni 2) doświadczenia 3) i najgorsze ostatnie ;/ z szkoly średniej. ^^
Zajebiaszczo. A później do domku na 4h i angileski xD Grupa ŚrednioZaawansowana, więc Loooz 
- Weekend: Kucie xD bo się nie wyrobię ^^

Tydzień zapowiada się pracowity.
Tatuś pracuje nad Internetem, więc może już w tym tygodniu, będę miałą kontakt ze światem ^^
Rozpisłam się xD Nie przynudzam dalej 