styczeń 2013 r.
Łykend! C:
Na zdjęciu Loteczka, oj stęskniłam się za złośnicą, najprawdpopodobniej 1 maja będę się z nią widzieć, a jeśli nie 1 to parę dni później. (: Ciekawe czy nadal na jeździe będzie skręcać karczycho i patrzeć mi w oczy, tak jak to robiła w ferie, a kiedy tylko nasze spojrzenia się spotkają będzie się złościć strasznie. :D
Wiosna przyszła! Od razu chce się żyć! (: Odliczam dni do rajdu, a właściwie dwóch rajdów i już nie mogę się doczekać, zresztą nie mogę się doczekać już od dawna, ale teraz pragnienie siedzenia w pociągu w drodze na Mazurki się nasiliło. (:
Oglądam tych Zagubionych i oglądam i się oderwać dosłownie nie mogę. Ależ trzeba mieć mózg żeby stworzyć taki serial! Futurospekcje i ciągłe podróże w czasie następujące po tajemniczych rozbłyskach świtła mnie kiedyś wykończą, ale to nic! I tak to kocham, nie wspominając już o Sawyerze, Jack'u i Sayidzie. C:
Poniżej cudowna piosenka z Zagubionych, nie wiem czy bym ją tak wielbiła gdybym nie usłyszała jej w tym serialu, fakt faktem, że aktualnie ją kocham, jest to dodatkowo dziwne ponieważ na palcach jednej ręki mogę policzyć piosenki śpiewane przez kobiety które mi się podobają. Indżoj. C:
http://www.youtube.com/watch?v=SbSM02_1k34