OD WŁAŚCICIELKI:
Kochani, potrzebuję trochę czasu, trochę odpoczynku. Postaram się dodawać więcej notek, jak rozpocznie się rok szkolny. Przepraszam Was za moją nieobecność, potrzebuję mobilizacji. :)
Milczymy, by nie pogorszyć sprawy. Tracimy szansę, nic nie mówiąc.
Krok od Ciebie będzie zawsze krokiem w niewłaściwym kierunku.
Bo w życiu przychodzi taki moment, że drugi człowiek staje się dla ciebie wszystkim.
Te dni dały tlen moim płucom, dziś oboje wiemy, że te dni już nie wrócą.
Jak dobrze że można jeszcze na tym świecie komuś pomóż. Aż na twarzy pojawia się uśmiech którego dawno nie było.
Mam ochotę zapomnieć, przestać cierpieć, myśleć. Nie istnieć...
Strach przed związkiem ma podobną strukturę co lęk wysokości. Nikt nie boi się pocałunków, przytulania, uczucia, że ktoś czeka właśnie na ciebie, tak jak nikt się nie boi być na szczycie. Boimy się upadku. Boimy się, że nasze serce nie będzie miało po co bić.
To szereg blasków i cieni, żyjemy jak żyjemy, parę postanowień ratuje szczątki nadziei.
Nigdy nie pozwól, by strach przed działaniem wykluczył Cie z gry.
Zapytał co u niej. Odpowiedziała 'normalnie' , nie wiedząc , że codziennie wieczorem płacze w poduszkę i czuje się cholernie bezsilna.
Tępe ostrza rozcinają wnętrzości niechęci.
Przeszłość ma wpływ na wszystkich, ale to od nas zależy, czy pozwolimy jej dyktować, co mamy robić.
Może nie znam Cię na tyle, aby stwierdzić coś o tobie, cokolwiek. Ale już odczułam w Tobie sympatię.
Głowa do góry i patrz w przyszłość nie odwracaj się w tył bo ktoś Ci przypierdoli.