już dziś napewno pojawią się 2 notki <3 wracam do żywych Internet mam,

ale komputera jeszcze nie ;c ale jakoś damy radę :D 

CZĘŚĆ 2 photoblog.pl/lostinamoment

 Widziałaś szczęście?  

- Noo widziałam, jak spie*dalało. 

- kkkkkkooooccccccchhhhhaaaaammmm cccciiiiięę !

- co??

- nic, klawiaturę czyszczę&

- Puchatku! 

- Co Prosiaczku? 

- Nic - odpowiada Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę. - Chciałem się tylko upewnić, czy jesteś.

Nieszczęścia są jak serwetki - ciągniesz jedną, wyciąga się dziesięć.

To minie. Pewnego dnia spojrzysz wstecz i nie będziesz mogła zrozumieć, o co było to całe zamieszanie.

Kilka godzin, momentów, chwil. Kilka oddechów, dotyków. Twoje dłonie, oczy, usta...

Dziś jest tym jutrem, którego nie chcieliśmy wczoraj.

Kiedyś wszystko się ułoży. Dwa metry pod ziemią.

Pierdolę Ciebie, Ciebie, Ciebie i Ciebie też. 

Chcę imprez do rana, chcę wcisnąć się w krótkie spodenki i szpilki, chcę wyjść bez kurtki, chcę spędzać całe dnie ze znajomymi na ławce w parku, chcę chodzić na plażę, chcę się opierdalać, chcę marudzić, że jest za ciepło, chcę spać ile się da, chcę wakacji!

Tylko zepchnąć cię z jakiegoś dziesięciopiętrowego wieżowca i patrzeć jak lecisz w dół.

Ciężko mi żyć pod jednych dachem z samą sobą.

Nie jestem zajebiście idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale gdy mówię przepraszam lub kocham mówię serio, a nie na niby. 

lostinamoment