Mariannnnnnnnuś :*
A: ja jak dochodzę to jestem cała mokra..
M: no wiem, pamiętam :D
W: szkoda, że nie ma.. :(
M: tam pewnie siedzi i wkleja na śledzika żeby jej usunęlii :D
A: Oooo dobrze dobrze, bo widzę jak leje :D
M: on chyba nie sika O.o
Mama: i jak tam? Jest impreza?
M: nooo w pyte, bez jaj :D
A: wstań i wygłoś samokrytykę ;|
M: "wiem, jestem poojebaana" ;p
K: no pij, będziesz łatwiejsza
P: nooo trudno! :D
K: Paulina czemu siedzisz taki.... przytłumiony? O.o
W: Dominika wyszła z wesela, ani jej pozać nie mogłem
M: noo! jeszcze nam flaszkę wcisnęła na siłę ;/
K: za to, że się z Ciebie śmiałem to Ci nie będę żałował noooo pij pij pij pij pij szyyyybko bo mi się lejeee!
A: mam Ci trzymać?
K: noooo! :D
K: wyciągnęłaś mi ze spodni!!!
K: Zbiorowy! chodź ze mną! :D
A: jestem materialistką ale dajcie spokój O.o
K: Ana poszło, czuję jak idziesz po mnie.
K:Wszystko słyszę co mówicie! <foch>
A, P: Co mówimy?
K: " eeeeej"
A Krzysiu w między czasie : ja się tu zaj*be ze śmiechu. Nawet nie wiecie jak ja tu śmieje.
lol2
O i tak..
Kogo nie było, niech żałuje! I tak mu śledzia nie usuną