hmm , ta buźka wyraża mój aktualny wieczorny nastrój ... zacznijmy od tego ...
1.wpadłam dzisiaj jedną nogą do dziury deskowej ...
Efekt :
przecięta noga w miejscu zginania się kolana i brudne spodnie ...
2. nie wiem jak , od czego i wgl brzuch mnie boli : / i to jak cholera !
Efekt : chodzę , a właściwie słaniam się jakbym miała umrzeć..
Nawet po schodach ledwo wchodzę !
Na dodatek Wy - zasrańce macie jakieś inne ciekawe zajęcia i nie siedzicie na Gadu !
oczywiście nie zapominam o tym , że jutro mam pracę klasową z matmy , a ja nie rozróżniam ostrosłupów..
Na dodatek piszę opowiadanie z Polskiego na jutro o beznadziejnym czymś !
przepraszam , musiałam się wyżyć...
No More Sorrow