Poległam.
Nie mam pojęcia kto zdjęcie robił, ale dziękuję ZłejKrólowej Asi za wysłanie mi go.
Tam ta jedna, co to miała urodziny dwa dni temu, kawałek mojej bluzy no i pan Łukasz, który dzisiaj kończy swoje ostatnie naście. Jestem pewna, że skrycie marzył, żeby jego zdjęcie się tu znalazło, tylko się nie przyznaje ;x
Wszystko co mogłabym powiedzieć zostawiam na razie dla siebie, a ten tam dowie się później xD
Jakbym musiała w skrócie, nie rozdrabniając się zbytnio: w jego towarzystwie naprawdę można umrzeć ze śmiechu. I chyba dość pozytywnie powitać Nowy Rok. :)
Przechodząc do rzeczy, zaznaczając poraz setny, że nie potrafię składać życzeń.
Mianowicie wszystkiego najlepszego na najbliższy rok, dalej nie, bo może będę miała okazję życzyć Ci tego ponownie za rok. A przed maturą ewentualnie dostaniesz jeszcze w dupe na szczęście. ^
Żeby nie było, że to wszystko co mam do powiedzenia, pragnę zwrócić uwagę na godzinę i fakt, że ostatnio miałam do czynienia ze snem 17 godzin temu i trwało to tych godzin jakieś pięć, Pan wybaczy ubogość, reszta później. ^
A ja i tak nadal boję się Pająków ;o !