Pamiętna impreza. ale czy aż tak bardzo.?
a co by było gdybym podjęła inną decyzję..?
Albo gdybym nie podjęła jej tak szybko.?
Na pewno byłoby mi łatwiej. I to o wiele...
Męczę się i to cholernie.
Nie potrafię ogarnąć paru rzeczy..
A tak na prawdę to wszystkiego nie ogarniam.
Od paru tygodni gubię rzeczywistość w odpowiedni sposób.
Wszystko dzieje się tak szybko. nawet za szybko...
Ja stanęłam ale świat dalej pędził.
Nawet nie wiem kiedy skręcił.
Dziękuję dwóm osobom, które pomagają mi się ogarnąć.
I w dupie mam to jeżeli komuś nie podoba się mój styl bycia.
Dziękuję za uwagę.
"Czas,uciec daleko gdzieś
Gdzie mógłbyś spojrzeć na to wszystko wstecz
Dokąd pędzi ten świat?
Pierdolonych cyferblat"