Pyśka < 333
Wczoraj byłam na koniach.
To było w sumie takie niezamirzone, bo dopiero w piątek pod wieczór się dowiedziałam.
Pojechałyśmy z Anią do Ina i byłyśmy na przystanku o 6.10.
I czekałyśmy do 8.10 bo ten wcześniejszy autobus nie przyjechał -_-
I zamarzałyśmy na tym przystanku, no ale my mądre poszłyśmy jeszcze do McDonalda na lody xd
Potem poszłyśmy na przystanek z powrotem i udawałyśmy, że jesteśmy chore psychicznie xd
Na konie przyjechała jakaś wycieczka ponad 40-osobowa.
Ja z Anią miałyśmy jedną grupę, Okti drugą a Marta trzecią.
I każdy swojej grupie prowadził szkolenie xd
No ja z Anią prowadziłam xd
I nawet dobrze nam to wyszło ^^
Potem oprowadzanki na koniachh.. masakra xd
Potem był Pokaz xd
Jechałam na Wiciu..
Ten koń miał wczoraj taką zamułę, że masakra..
Nie chciał wgl skakać.. tzn skakał ale z ledwością...
Na końcu pokazu dopiero mu strzeliłam porządnie batem to chodził jak aniołek.
Potem do domu wróciłam, i z Madzią na KOKO poszłyśmy xd
A teraz jadę z Madzią do Janiksa na plażę xd
Będziemy biegały po wodzie xd
No to paa ; *
Pokomentuję wieczorem ; ]
Pyśka <3 ; *
Wbijajcie na tego fbl i komentujcie proszę ;*
---> KLIK <---
Są takie dni, które za wszelką cenę chciało by się przeżyć jeszcze raz.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24