zdecydownie za dużo myślę i zdecydowanie za bardzo przeżywam, ale wy zdecydowanie za bardzo przyzwyczailiście się do tego, że zawsze byłam i jestem. jednak nie będę. czas coś zmienić i zacząć w końcu myśleć też o sobie, prawda?
ciągle coś piszę, czytam i wymyślam. w sumie jest dobrze, a w sumie nawet bardzo, wiem, że ten okres mojego życia to najszczęśliwszy czas i wiem, że jeśli go teraz nie docenię to potem będę żałować tak więc: jestem szczęśliwa. :D
chcę już jesień! od 1.10.10 cudownie mi się kojarzy. i chcę też zimę, zmarznięta wchodzić do ciepłego domu, dotykać gorącymi ustami Twoich ust, pamiętasz kochanie? ;)
Violently happy
'cause i love You! <3