Ona jest ułożoną dziewczyną , która chodzi co niedziele do kościoła.
Ja jestem z tych co mają wyjebane na nakazy i zakazy .
Ona na domówce tańczy z koleżankami w kółkuu, ja siadam przy stoliku
i pije z kumplem i resztą ekipy..
Ona gra na gitarze a ja na nerwach..
Ona jest miła a ja szczera.. Widzisz różnice?