Hejka!
Siedzę sb z Dawiem i Hubertem....
Nie mamy co robić...
Dawidowi strzela coś do bani, Hubertowi odbija
I tylko ja tu jestem Normalna....
Mój boski braciszek kasuje mi notkę.
Odbija,odbija *10000000000......
Hubert pokazuje mi i Dawidowi swoje 'talenty' wokalne i mówi 'Podoba mi się ta co się ta co śpiewa nonenonenone, a nie nie Jesteś szalona'
On boskii
![]()