Spontaniczne decyzje są zdecydowanie najlepsze :)
-Chciałbym być teraz przy Tobie...
-To dajesz do Kwidzyna i pomożesz mi w lekcjach xp
-Ok. za chwilę mam autobus.
No to nara, nie ;D
I w taki właśnie sposób należy sobie umilać i ułatwiać życie, moi drodzy.
Chociaż noc i poranek były ciężkie.
38,6*C, potem spadek do 37,9 potem do 35 i 5...
Masakra.
No, ale żyć nie umierać.
Chyba gdzieś tam powinien być jeszcze jeden przecinek, mniejsza. ;D
Przerażają mnie moje wahania nastroju [czyt. zamulanie, a potem duszenie się ze śmiechu przez co najmniej 10 min<ok>]
No to ten... kończę, bo ten Przygłup zaraz będzie <3
papa ;*
M <3