Siedzę opatulona wszystkim, co się da. Szukam tematu maturalnego na ustny polski i piszę do hipokryty na gadu.
Jutro na 10, więc może się wyśpię. Chociaż w sumie chciałabym znowu zostać obudzona telefonem od Miśka <3
Wujek i Ciocia dzisiaj wyjechali. No i znowu dostałam nakaz zmiany aparatu ;<.
Cieszę się, że ludziom podobają się zdjęcia, które robię... To miłe :)
+ Zdziwiłabym się, gdybym nie była przeziębiona ;/