Jest mi dobrze. Mimo że jestem zmęczona, obolała, kichająca, zasmarkana i niewyspana. Psychnicznie czuję się świetnie. Z moją fizycznością jest troszkę gorzej. Wczorajsze karaoke jak najbardziej udane. Gdyby nie to, że musiałam dzisiaj wstać wcześniej, żeby zdążyć na autobus do Prabuciaka <3, wyszłabym później ;) Dzisiaj także Iławka zaliczona. Całkiem miło... Poznałam wieeelu pozytywnych ludzi. Bardzo pozytywnych. Może dzisiaj jeszcze coś wykombinuję, ale najpierw - trzeba się pouczyć.
+ Jeszcze tylko kilka dni <3