Zainspirowana ,,iloveharry'' postanowiłam założyć photobloga, inne niż ten mój ,,normalny''. Takiego, o którym nikt z moich znajomych nie będzie wiedział, mój prywatny pamiętnik. Piszę go dla siebie,ale miło mi będzie jeżeli ktoś z zaciekawieniem będzie to czytał, tak jak ja niektóre tego typu blogi.
A więc dzisiejszy dzień przenudzony, goście pojechali, a ja zostałam znowu z tym moim niewyjaśnionym humorem. Powiedzmy szczerze chciałabym wreszcie znaleść sobie kogoś bliskiego, a płci przeciwnej. Z rozżaleniem w oczach oglądałam dzisiaj Jareda i Savannah , ach jak zazdroszczę , chociaz już też nie są razem. Obejrzyjcie sobie:) Napisał do mnie Przemek, chce się spotkać. Poznałam go przedwczoraj, od razu widać było,że podrywa,a potem jeszcze mówił do Martyny o mnie, miło :) Wydaje się być fajny,ciasteczkiem to on nie jest, a już niektóre rzeczy w jego charakterze mnie przeraziły,ale jednak chyba dam mu szanse, nie zachwycił mnie jakoś,ale czemu nie. Chociaż ciągle myślę o Oliwierze,ale nie mam z nim kontaktu i raczej jak kiedyś już nie będę. Liczę jednak ,że na tych urodzinach, na których mam nadzieje oboje będziemy coś może się zacznie :) Tymczasem , jutro wieczorem wraca Daria, rodzice wyjeżdzają jednak we wtorek rano i jestem nastawiona na najlepszy tydzień tych wakacji. Spanie u mnie, oglądanie, robienie babeczek, jedzenie pizz ,słodyczy, robienie zdjęć , nagrywanie filmików, wyjazd do kina i wszystko razem ! *.* Musi być cudownie.