wreszcie wakacje <3
generalnie to kiepsko wygląda moja sytuacja
szkoda,że musiałam wyciągnąć :C
ale ostatnie 3 dni dość pozytywne, trochę z głodomorem,
wyspa, trochę zakupów z Ignasiem i kawa z tłuściochem
rano na rower, jeszcze 2 dni i w sumie nie wiem jak ogarne ten dzień