photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 11 GRUDNIA 2010
61
Dodano: 11 GRUDNIA 2010

MARZE O TAKIM BRZUSZKU!! :((

To mój 1 photoblog. w sumie nie wiem po co go robie... moze dlatego że nikt mnie nie rozumie a każdy sobie ze mnie kpi...i nie ma sie komu wyżalić.

 

 

Otóż moj problem polega na tym , że CHCE BYC CHUDAAAA !!!!!! oj jak bardzo bym tego chciała :(((

Nie twierdze tez że jestem nie wiadomo jakim potworem ale naprawde źle sie czuje ze swoim ciałem. :///

 

 

opisze Wam tu troche swoja historie...

 

no wiec.. mam 15 lat chodze do 3 gimnazjum ... 

na wf w szatni jak sie przebieramy nie moge zniesc widoku takiej jednej koleżanki dosłownie igielka taka chuda... są tez dziewczyny grubsze ale to juz mniej ważne.  Do 5 klasy byłam taka sama chuda aż miło  potem nie wiem czemu dostałam apetytu.... jadłam szczególnie słodycze bo ja je kocham dosłownie!! dlatego serce mi sie kraje jak pomysle ze mam o nich zapomniec :(

w 6 klasie wmawialam sobie ze jestem gruba a bylam taka w sam raz to byl  chyba najlepszy okres w moim zyciu ... i tak od tamtej pory co roku jest gorzej... czuje sie cieżko dosłownie jak jakaś baryła . Najgorsze jest lato ... ide na plaże a tak same szczupłe  ;///  to mnie przerasta!!!!!!!!!!!! Może i mam troche na bani ale wybaczcie mi to w moim domu sami byscie zwariowali... yhym tak tak szczególnnie z moja mamuśka to ona ciagle wpycha mi jedzenia a jak sie sprzeciwie i mówie że nie zjem bo jestem gruba to ona na to że wmawiam sobie jakieś głupstwa , ze chłopaki lubią takie dziewczyny i że nawet jeśli mam troche ciała to i tak moja buzia to przyćmi. no fakt na urode narzekać nie moge .... ale ten mój brzuch ;///

 

 

Niby nie jem dużo ale jestem grubej kości ... mój codzienny bilasn:

ś: zazwyczaj pół bułki lub płatki

o: zazwyczaj ziemniaki z jakimś mięsem i sosem lub zupa

potem czekolada..... sporo.... nawet 1 tabliczka dziennie

k: jem lub nie .

 

Nie raz próbowałam się odchodzać ale to na marne chyba mam za mało silnej woli:( probowalam tez przez pare tygodni wymiotowac po posiłku to było skuteczne ale potem czułam sie strasznie.... ale od dziś poprawie sie i postaram zmienić swoje podejście.... tylko na jakie? ehhhhhhhhhhhhhhhh....

 

 

Pomóżcie mi! Moze znacie jakąś zdjete ? ćwiczenia?

prosze o rady.....

 

 

 

 

 

 

Komentarze

justloseweight pewnie, że Ci pomożemy :)
Napewno nie wymiotuj, to jest niezdrowe i okropne. Dieta? Hmm jeżeli chcesz się odżywiać zdrowo to polecam grejfrutową ( 3 posiłki + pół grejfruta do każdego) lub dieta pięcio posiłkowa ( 5 małych czestych posiłków co 3 h). Ja byłam na obu i waga ładnie spada :) Jeżeli troche mniej zdrowo to 500 lub 700 kcal. Ćwiczenia? Jak chcesz zgubić brzuch to klasyczne brzuszki napewno bedą dobre, dużo dziewczyn robi też a6w (choć ja sie nie przekonałam do tych ćwiczeń) .
Troche współczuje, że mama Ci "wciska" jedzenie. Ja naszczescie nie mam tego problemu. Ale też mam grube kości i skłonności do tycia po mamie ;/
Życze powodzenia i trzymam kciuki ;**
12/12/2010 14:17:47
hotflorence zapisz się na basen albo aerobik czy coś innego co lubisz, a szybciutko zobaczysz jak smuklejesz bez jakiś przesadnych ograniczeń, trzeba popędzić troszke Twój metabolizm, nie martw się!
12/12/2010 12:41:03
mniej0 oczywiście:)
Nie wymiotuj po posiłku. Staraj się jeść częściej ale mniej. Dużo owocków. Fast foody, pizza kebaby- zapomnij o nich;p Pij dużo niegazowanej wody :) Aaa noi najważniejsze ćwicz!
czekolada też jest moją zmorą ;(
Powodzenia:) + tez dodaje ;d
12/12/2010 11:15:11
perfekcyjnexcialo Jasne, że możesz. ;) Powodzenia, na pewno dasz radę. :*
12/12/2010 10:46:56
chudax witaj i powodzenia :* możesz
12/12/2010 10:07:53
27kgmniej nie staraj sie wymiotowac bo to zamo zlo :)
dieta 1000 kcal powinna Ci pomoc :)
12/12/2010 9:37:44
~peaceloveskinny oczywiście ;) też dodam.
hmm, na początku po prostu ogranicz może swoje posiłki.
Jedz, to co dotychczas tylko o połowę mniej. Waga na pewno zacznie spadać.
Kiedy w końcu zatrzyma sie w miejscu zrezygnuj z SOSU do obiadu. To napawde spora bomba kaloryczna. Jest chyba najbardziej tuczący z calego Twojego dziennego bilansu.
Słodycze? Raz na jakiś czas jak zjesz coś słodkiego - nie zaszkodzi.
A jesli bedziesz miała czesto ochote na coś słodkiego, to zjedz suszone daktyle. Mają mniej kalorii, a po zjedzeniu 2-3 wydaje Ci się, że jestes juz pełna, bo są strasznie syte. Albo zuj słodką gume do rzucia. :)
zycze powodzenia. ;*
12/12/2010 9:09:58
imxthin Jasne :)
A ile ważysz i jaki wzrost?
Polecam Ci dietę 1000 kcal, nie będziesz miała efektu jojo. Plus ćwiczenia i totalny brak słodyczy i białego pieczywa. I innych tłustych.
Będzie dobrze ;*
12/12/2010 0:05:16
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika imposibleeee.