dawno mnie tu nie bylo, a ze akurat jest nowe zdjecie i wena do pisania to sobie popisze :)
.. nie mam sily, naprawde nie mam juz sily z tym wszystkim. Za duzo tego, zbyt wiele sie dzieje, mam dosyc bycia twoja zabawka tylko wtedy kiedy poczujesz % we krwi.
Ile mozna takie cos wytrzymywac? Napewno nie dlugo, napewno nie ja..
Nie pozwalasz mi spac, nie pozwalasz mi sie skupic na rzeczach ktore powinnam robic.. Chcialabym czasami Cie wymazac z mojej pamieci, z moich mysli i z mojego serca...
Mowisz mi, ze jestem dziecinna, oceniasz ksiazke po okladce. Nie znasz mnie nawet, ale stwierdzasz ze jestem nie dojrzala. Chcialabym Ci opowiedziec wszystko co sie wydarzylo w moim zyciu, moze wtedy bys zrozumial dlaczego taka jestem i dlaczego tak sie zachowuje.
Dzialasz na mnie jak narkotyk, uzalezniasz, nie moge spac, nie moge jesc, nie moge sie uczyc, nie potrafie nic .. Brakuje mi Ciebie, brakuje mi twoich pocalunkow, pisania do poznej nocy, wyglupiania sie. Wtedy nic sie nie liczylo, uwielbialam kiedy sie usmiechales, kiedy moglam po prostu na Ciebie patrzec..
Teraz jedyne co bym chciala to zapomniec, o tym wszystkim. Zebys nigdy nie pojawil sie w moim zyciu. Zebys zniknal, zebym nigdy nie poznala Ciebie i nigdy nic sie nie wydarzylo..
Tak duzo dla mnie znaczysz, ze po prostu chce zapomniec niz cierpiec przez kolejne dni, noce, miesiace..
_ I'm living in a world where everything is about you ..</3 _