Tak to Ty byłeś moim marzeniem, moim największym- jedynym. To Ciebie chciałam mieć przy sobie, żyć z Tobą i polegać na Tobie. No powiedz gdzie podziało się to wszystko, czemu my już nie istniejemy dla siebie, czemu pozwoliliśmy stać się dla siebie obojętni? Kochałam cię, dawałam z siebie tyle ile mogłam. Chyba nie zaprzeczysz że nie było mnie przy Tobie gdy było ci źle, gdy nie miałeś sił by żyć. Byłam zawsze nigdy nie chciałam cię zawieść, więc gdzie jesteś teraz, czemu nie może być jak dawniej, dlaczego nie istniejemy już dla siebie- czy słowo przyjaciel było niczym czymś błachym, a może to ja nie nadawałam się do tego, może to nie dla nas.
wyjedź ze mną do Rzymu...
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam