78. / Podsumowanie.

Piękne chwile są ulotne jak mgła,
Rozwieje je wiatr...

Wakacje dobiegły końca ;( . Chociaż mogę przyznać że są one gorsze od poprzednich . Dlaczego? Nie wiem . Może dlatego, że tyle się pozmieniało i poprostu nie zdążyłam jeszcze tego wszystkiego ogarnąć . Mimo to były zjebiste :D . Poznałam wielu, wielu wspaniałych ludzi. Nad morzem, na letnisku i w Strzemieszycach . Będę miło wspominać czas spędzony z nimi wszytkimi <3. Jesteście poprostu wspaniali! <3 . Każdy z osobna jest wyjątkowy i orginalny na swój własny sposób i za to was właśnie cenię.  Strasznie dziękuję Alex :*:* . Między nami nie zawsze było kolorowo, a jednak to Ty zawsze mi pomagasz w wielu trudnych dla mnie sytuacjach, z których sama bym napewno nie wybrneła . Dziękuje też Monice :*:* . Za te nasze gadki po których śmiełam się jak pojebana :D . Uwielbiam to <3 . Jedna osoba i tak jest dla mnie najważniejsza <3<3 . Midek, Tobie dziękuję za to, że jesteś . Że przy Tobie śmięję się na okragło <3 . I jedno jest prawdą, oboje jesteśmy pojebani <3 . Kocham cię! <3<3 .

Jutro już niestety do szkoły, skończyło się wstawanie po 11 :D . Teraz trzeba się wziąść ostro do pracy. 3 gim nadchodzi . I za te kilka miesięcy trzeba będzie żegnać się z klasą! <3. A więc życzę wam owocnego roku szkolnego :D:D .