skończyłam 15 lat, 28 lipca. zaczełam nowy początek. jest 3 nad ranem a mnie wzieło na sentymenty. przeczytałam stare notki na fb i tak mną zatrząsło. zdałam sobie sprawe jaka kiedyś byłam szczęśliwa z byle gówna, a teraz nic mnie nie cieszy.. pare faktów, które namieszały mi w głowie przez kilka osób. zwłaszcza to co powiedziała ona, ciekawe nie powiem. i on ten on, nie rozumiem nic. muszę się dowiedzieć czego prawgnę i on. zadać sobie kilka ważnych pytań, odpowiedzieć bez pośpiechu.
miss ya, guyz<3