Czy kiedykolwiek kochałeś kogoś tak bardzo, że dałbyś sobie uciąc za niego rękę?
Nie, nie w przenośni, dosłownie - czy oddałbyś za niego rękę?
Kiedy wiedzą, że są twoim sercem
I ty wiesz, że byłeś ich zbroją
I zniszczysz każdego, kto spróbowałby je skrzywdzić
Lecz co gdy twa karma obraca się przeciwko tobie i cię kąsa
I wszystko, o co walczyłeś, obraca się przeciwko tobie?
Co, gdy stajesz się głównym źródłem bólu?
I kiedy odejdę, po prostu idź dalej, nie płacz, lecz się raduj
każdą chwilą. Kiedy usłyszysz dźwięk mojego głosu
Wiedz, że patrzę z góry i się uśmiecham.
Ja nic nie poczułem, więc skarbie, ty też nie czuj bólu
Po prostu uśmiechnij się do mnie.