ja i gitarka

jestem dzisiaj straszliwie wsciekla!! jak ta mala idiotka moze mnie pouczac??!! jakim prawem?? najchetniej bym cos rozwalila ale co mi to da... jesli kiedykolwiek wejdzie na tego bloga to zostawiam tu dla niej "dyskretna wiadomosc" "sluchaj idiotko. niebedziesz mna zadzic i mowic mi co mam robic! niebedziesz mnie k**o wychowywac bo od tego mam rodzicow. i przestan mi grozic by tylko ty mozesz na tym ucierpiec. a i jeszcze jedno. jesli niepodoba ci sie to ze zadaje sie z anglikami to tylko twoj zasrany interes. Fuck off!!!!!" hmm przepraszam za wyrazenia ale musialam sie gdzies wyzyc! Pierwsza gwiazda na niebie przez szybę zagląda Siedzę przy obrusie którego nikt nie sprząta Tylko Twoje oczy trzymają mnie przy życiu Kto wiele ma, ten wiele może utracić Na arenie życia tego, wydarzyło sie niemało Zawsze byłaś ze mną, raz Cię nie zastałem I chociaż schowałbym się w kłębek zwinięty Że mam Ciebie - nie wiem komu to zawdzięczać To Ty ... To Ty ... To Ty ... To Ty ... Druga gwiazda szybuje gdzieś koło północy Chcę ją dojrzeć i mrużę swoje oczy Ani lepszy, ani gorszy byłem, wtedy nie byłem Czym sobie na Ciebie zasłużyłem Tak płonie serce moje, płonie całe ciało Innym płonie ogniem, niż onegdaj to bywało Gdy rzeczy kupione zabrudzą się i zniszczą Zostanie to o czym zdołam mysleć To Ty ... To Ty ... To Ty ... To Ty ... Trzecia gwiazda i ostatnia - trzy gwiazdy są na świecie Chociaż widać ich więcej, a nie widać jeszcze więcej Czekam na dzień kolejny, sens któremu nadasz Bez Ciebie nie ma sensu o tym opowiadać Sporo czasu minęło i czas ten płynie To się może nie podobać, ale tego się nie zmieni Trzy gwiazdy na niebie przez szyby zaglądają Trzy gwiazdy życia mego schronienie mi dają To Ty ... To Ty ... To Ty ... To Ty ... To Ty ... To Ty ... To Ty ... To Ty ...